Cantucci, czasem pieszczotliwie cantuccini. Klasyka. Pyszne włoskie ciasteczka. Na początku lekko twardawe, po chwili okazują się niewiarygodnie kruche i cudownie chrupiące. Najlepiej smakują zamoczone w cappuccino lub z lampką słodkiego wina. Moje ulubione.
Pierwotnym wzorcem cantucci są renesansowe biscotti di Prato. Migdałowe ciastka z położonego koło Florencji miasteczka Prato. Cechą charakterystyczną jest to, że ciasteczka piecze się dwukrotnie, by byłe bardziej kruche. We Włoszech, po obfitych kolacjach, wraz z filiżanką espresso stanowią bardzo często podstawę "śniadania".
W dzisiejszych czasach, kiedy domowe, ręcznie przygotowywane produkty są "w cenie", ładnie opakowane cantucci to świetny pomysł na prezent dla rodziny i przyjaciół. Dobrze się przechowują i długo pozostają świeże, zamknięte w puszce lub słoiku.
Klasyczna wersja zawiera migdały, aczkolwiek można pokusić się o inne wariacje przy użyciu orzechów, czekolady czy suszonych owoców.
Przepis Agnieszki Kręglickiej z portalu kuchnia.tv.
- 300 g migdałów;
- 400 g mąki;
- 200 g cukru;
- 4 jaja + 1 roztrzepane do posmarowania;
- odrobina mleka;
- 2 łyżki masła;
- szczypta soli;
- łyżeczka proszku do pieczenia;
- starta skórka cytrynowa lub pomarańczowa.
Migdały uprażyć na suchej patelni, lub w piekarniku. Pozwoli to wydobyć ich cudowny aromat.
Połowę migdałów grubo pokroić lub niezbyt drobno zmielić w blenderze. Resztę zostawić w całości. Masło utrzeć z cukrem, dodać jajka, dokładnie wymieszać. Stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, solą oraz otartą skórką pomarańczową lub cytrynową. Dodać zmielone migdały oraz migdały w całości. Zagnieść ciasto. Konsystencja będzie stosunkowo twarda, aczkolwiek plastyczna. Z ciasta uformować dwa wałki o średnicy mniej więcej 4 cm. W trakcie formowania podsypać mąką. Wałki ułożyć na płaskiej blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 150C. Wyjąć podpieczone wałki, ostudzić. Przy użyciu bardzo ostrego noża z piłką pokroić w ukośne kromeczki grubości około 0,5 - 1cm. Posmarować wierzch roztrzepanym jajkiem z odrobiną mleka i wstawić do piekarnika na kolejne 20 minut. Następnie wyjąć i ostudzić. Powtórzyć całą procedurę z drugiej strony. Podpiekać aż będą cudownie rumiane.
Smacznego!!!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cantucci, or in other words cantuccini. Classic delicious Italian biscuits. Initially a little hard to bite on, after a while wonderfully crisp. Taste best dipped in cappuccino or with a glass of sweet wine. My favourites.
They originate from renaissance biscotti di Prato, almond biscuits characteristic for a small town of Prato situated close to Florence. The characteristic feature of Cantucci is that they are baked twice, in order to make them more crisp. In Italy, they are usually eaten for breakfast with a cup of espresso, as people don't feel hungry after evening heavy meals.
Nowadays, homemade natural products are very much in fashion. Nicely packed cantucci baked at home, is a good idea for a small gift for family or friends. They are easy to store and remain fresh for long, being kept in airtight container.
Classic version of cantucci uses almonds, however you can also try making other versions with nuts, chocolate or dried fruit.
- 300 g of almonds;
- 400 g of flour;
- 200 g of caster sugar;
- 4 eggs + 1 beaten one;
- 1 spoon of milk;
- 2 spoons of unsalted butter;
- pinch of salt;
- 1 teaspoon of baking powder;
- grated lemon or orange zest.
Roast the almonds on a dry pan or on a baking tray in the oven. This will enhance their aroma.
Preheat the oven to 150C. Line a baking sheet with parchment paper.
Cut half of the almonds coarsely or blend them in a food processor. Do not cut remaining part.
Whip the softened butter with the caster sugar, add the eggs and continue to mix. Gradually start adding flour mixed with baking powder, salt and grated lemon or orange zest. Add grated and full almonds. Combine all ingredients, knead till it becomes relatively hard but elastic dough. Form two logs of dough approx. 4cm in diameter, sprinkle with some flour. Brush the tops of the logs with egg beaten with little bit of milk. Place the logs on a baking tray. Bake in the center of the oven for 25 minutes, or until they are lightly browned and slightly firm. Let the logs cool for 30 minutes on the baking sheet, then transfer them to a cutting board.
While the logs are still warm, cut them into 0,5 - 1cm diagonal slices with a sharp serrated knife. Arrange the cantucci on the sheets, cut sides down, and bake, turning once, until golden, about 25 minutes.
Enjoy!!!
Wyglądają bosko :) Pozdrawiam :D
ReplyDeleteDzięki, również serdeczne pozdrowienia!!!
ReplyDeletefajne to zdjęcie z góry w czerwonym koszyczku :)
ReplyDeleteDziękuję :) i pozdrawiam serdecznie. Niebawem dodam nowe zdjęcia jak tylko wrócę z delegacji.
ReplyDelete