Today I would like to share a recipe for my last culinary discovery - Onion preserves with beer and thyme. I had a chance to taste it in one of Italian restaurants and I have fallen in love with this taste. I always wanted to replicate this taste and finally I succeeded.
This kind of preserve is very delicious, elegant and exquisite. It should be consumed as an antipasti together with Italian cheeses, served on a slice of ciabatta, or as an addition to main course, like grilled meat, for example. This was mu debut with preserves, which my Mom is famous for. But I am very happy with the result. I strongly recommend.
Ingredients for approx. 500ml jar or ready preserve:
- 500g of red onions;
- 50 ml of extra vergine olive oil;
- 75 ml of apple vinegar;
- 1 small (330ml) can of lager beer;
- 80 grams of brown sugar;
- 1 tablespoon of thyme;
- salt and pepper to taste.
Peal the onions and chop them into "feathers". Heat the oil in the saucepan and add chopped onions, let them simmer over medium heat for about 15 minutes. Remember to stir them quite often, will be more transparent. Add the vinegar and let it evaporate well,after that add the beer, sugar, thyme, salt and pepper. Bring to a boil, leave on low heat and cook for about 15-30 minutes or until the onions are soft and the liquid has evaporated. The consistency should be very syrupy, like a jam. Hot pot in a sterile jar. Once opened, should be kept in the fridge.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś chciałabym się podzielić moim nowym odkryciem - Konfiturą z czerwonej cebuli z dodatkiem piwa i tymianku. Miałam przyjemność jeść kiedyś taką konfiturę we włoskiej restauracji. Była przepyszna i odkąd jej spróbowałam zawsze chciałam odtworzyć ten smak.
Konfitura jest bardzo wykwintna i elegancka. Doskonale nadaje się zarówno na przystawkę, np. jako dodatek do serów, podana na kawałeczku bagietki lub ciabatty, jak również jako dodatek do dań głównych np. do mięsa. Jest to mój debiut jeśli chodzi o konfitury i przetwory domowe, z których słynie moja Mama.
Muszę jednak przyznać, że wyszło przepysznie i na najwyższym poziomie. Polecam!!!
Co potrzebujemy?
Składniki na ok. 500ml słoik gotowej konfitury:
- 500g czerwonej cebuli;
- 50 ml oliwy z oliwek extra vergine;
- 75ml octu jabłkowego;
- mała puszka jasnego piwa (330ml);
- 80g brązowego cukru;
- 1 łyżka suszonego tymianku;
- sól i pieprz do smaku.
Cebule obrać, pokroić w piórka. W garnku o grubym dnie rozgrzać oliwę, dodać cebulę i smażyć przez około 15 minut często mieszając aż się zeszkli. Następnie dodać ocet jabłkowy i pozwolić mu odparować. Kolejno dodać cukier, tymianek oraz piwo. Wszystko dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Redukować na wolnym ogniu do momentu, aż konsystencja stanie się dość gęsta i konfiturowa (około 30 minut). Przełożyć do czystego słoiczka, zamknąć na gorąco. Po otwarciu przechowywać w lodówce.
Source/ Źródło: http://crumpetsandco.wordpress.com/2010/10/11/confit-di-cipolle-di-tropea-alla-birra-e-timo/
Bardzo lubię tego typu konfitury. Nigdy jednak nie robiłam ich z dodatkiem piwa. Z przyjemnością wypróbuję ten przepis. Pozdrawiam serdecznie.
ReplyDeleteCieszę się. Mam nadzieję, że będą smakować. U nas już prawie zniknęły :) Pozdrawiam.
ReplyDeleteMuszę, po prostu muszę spróbować:)
ReplyDeleteDziś Naveen przyjeżdża i na jego powitanie robię Twoją zapiekankę z bakłażanów i pomidorów :) Tylko będzie bez jajka bo on ma jakąś dziwną fobię, hehe
ReplyDeleteZupelny przypadek przez ktory trafilam do Ciebie i na ten przepis umilil moj dzien :):) Juz od dawna chcialam cos podobnego sprobowac i wlasnie zabieram sie za robienie.
ReplyDeletePozdrawiam cieplo!
A chciałam do Ciebie naskrobać, bo się zastanawiałam jak to Ty w Polsce, Naveen w Indiach, a tu już końcówka? ale domyślam się, że w Polsce czujesz się bezpieczniej i mama pod ręką, trzymaj się Iwka i czekam na wiadomości i zdjęcia!
ReplyDeleteCo do jajka, to ja się na początku zdziwiłam, że tam jest jajko, ale pasuje idealnie i nawet go nie czuć, po prostu "skleja" wierzch. No i przepis zatwierdzony przez Patinę, a to w końcu już prawie Włoszka:)
Rodzinka już w komplecie tzn. nas dwoje i czekamy jeszcze na +1 :) Zapiekanka wyszła super, muszę zaraz wpisać komentarz u Ciebie na blogu :)
ReplyDeleteniedawno robiłam konfiturę do obiadu, a le wersja z piwem tez mi się podoba :)
ReplyDelete