Time flies, Alex is growing-up very fast :) Yesterday he turned 3 months. I realized that I had published only one post in last 3 months. But being a first time mom is not easy. It is like a small revolution. Your world turns upside down. From a well organized person, I turned to be a person who is always late or doesn't have time for anything. Now Alex is all my world, he sets the rules. But day by day we are more efficient, hehe so there is hope for me that in some times I'll be able to perform better :)
To celebrate my Little Prince Alexander's 3 months with his Grandma and Grandpa I made delicious Cranberry-Walnut Brownies.
I modified Jamie's Oliver "Fifteen chocolate brownies" and the result came out simply great.
Here comes the recipe:
- 250g of unsalted butter
- 200g of good quality 70% dark chocolate
- 80g of cocoa powder
- 65g of plain flour
- 1 teaspoon of baking powder
- 350g of caster sugar
- 4 large eggs
- 150g of broken walnuts
- 150g of dried cranberries
Preheat the oven to 180C. Line a rectangular baking tray with baking paper (size approx. 30cm). Break the chocolate into pieces, melt it in a bowl over some simmering water. Melt the butter in a small cooking pot, combine with chocolate and mix well. Add cranberries and nuts and stir together.
In a separate bowl mix together the sifted cocoa powder, sifted flour, baking powder and sugar. Then add this to the chocolate, cranberries and walnuts mix part by part mixing well together. Beat the eggs by a fork and mix in until everything is well combined.
Pour the batter into the baking tray, place in the oven for approx. 25minutes. Be careful not to overcook the brownies. Don't check with the skewer if it is well baked. This trick doesn't work with brownies.
Brownies should be slightly springy on the outside but gooey in the middle.
Allow your brownies to cool down well. Don't be tempted to cut it before it cools down as it will start braking. Once it is cold transfer your brownies to a large chopping board and cut into squares.
Now if you want to serve it hot you can heat it up for 30sec in microwave.
Enjoy!!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak ten czas leci. Aluś wczoraj skończył 3 miesiące. Właśnie zdałam sobie sprawę, że w przeciągu tych 3 miesięcy udało mi się napisać jedynie jednego posta. No ale tak to już bywa jak się zostaje mamą po raz pierwszy w życiu :) To jak mała życiowa rewolucja. Wszystko wywraca się do góry nogami. Z osoby dobrze zorganizowanej, a przynajmniej za taką się uważałam, stałam się osobą, której wiecznie brakuje czasu.
No tak, ale teraz Aluś jest całym moim światem i to on ustala reguły, nie zapominając o jego Tacie rzecz jasna ;) Niemniej jednak z dnia na dzień radzimy sobie coraz lepiej, więc jest i dla mnie nadzieja ;)
Aby uczcić wraz z Babcią i Dziadkiem 3 miesiące małego księcia Alexandra upiekłam pyszne żurawinowo-orzechowe brownies z przepisu Jamiego Olivera.
Polecam!!!
Składniki:
- 250g masła
- 2 tabliczki czekolady gorzkiej 70%
- 80g kakao gorzkiego
- 350g cukru
- 65g mąki
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 150g orzechów włoskich150g suszonych żurawin
Czekoladę połamać, rozpuścić w kąpieli wodnej. Masło roztopić, wymieszać ze stopioną czekoladą. Wymieszać z orzechami i żurawinami.
Do miski przesiać kakao i mąkę. Dodać proszek do pieczenia i cukier, dokładnie wymieszać. Powoli wsypywać do czekolady i masła stale mieszając. Na koniec dodać roztrzepane jajka i wszystko dokładnie wymieszać.
Piec 25min w 180C. Po tym czasie patyczek będzie mokry, ale to o to w brownies chodzi.
Do miski przesiać kakao i mąkę. Dodać proszek do pieczenia i cukier, dokładnie wymieszać. Powoli wsypywać do czekolady i masła stale mieszając. Na koniec dodać roztrzepane jajka i wszystko dokładnie wymieszać.
Piec 25min w 180C. Po tym czasie patyczek będzie mokry, ale to o to w brownies chodzi.
Po upieczeniu pozwolić ciastu wystygnąć w foremce, następnie przełożyć na dużą deskę i pokroić na kwadraty. Postaraj się nie dać się skusić zanim brownies wystygną. Cisto nieco łamie się i rozpada podczas próby krojenia na ciepło tak więc pozwól mu dobrze wystygnąć, a następnie jeśli lubisz brownies na ciepło, podgrzej w mikrofalówce przez 30sekund bezpośrednio przed podaniem.
Smacznego!!!
Śliczny malec!
ReplyDeleteDziękujemy :)
ReplyDeleteCiekawy przepis!
ReplyDeletemaluszek jest prześliczny, ciasto też ;)
ReplyDeletea ja zapraszam na karkówkę z grilla
http://www.zgrilla.pl/category/wieprzowina-z-grilla/karkowka-z-grilla/
:)))